Mieliście kiedyś taką sytuacje, że Wasi rodzice nie do końca akceptowali Wasze wybory i decyzje? Na pewno każdy z Was. A jeśli chodzi o drogę zawodową? Zawsze się z Wami zgadzali? Mam znajomą, która nie wybrała zawodu prawnika, tak jak jej mama, tylko poświęciła się medycynie i połowa rodziny przestała się do niej odzywać. Trochę przykro nie? Ja na szczęście mam totalną akceptację we wszystkim, co robię i mega wsparcie.
W jakim kraju chcielibyście mieszkać, gdybyście mieli możliwość przeprowadzenia się? Jakie aspekty bierzecie pod uwagę? Ja ostatnio strasznie jaram się Danią, ale nie wiem dlaczego. Podoba mi się tam wychowanie dzieci, tzn., że muszą wszystko same robić. Np. w szkole jak jest jakaś uroczystość, to muszą sami zrobić kanapki, a potem to wszystko posprzątać. Służba zdrowia też jest tam podobno o wiele lepsza, tak przynajmniej słyszałam z opowiadań. Na pewno chciałabym wyjechać kiedyś na Islandię.
Komentarze
Prześlij komentarz